Sierpień 2020: Chorwacja i wakacje w mieście
Sierpień, w przeciwieństwie od lipca, był leniwy, niespieszny i spokojny. I z jednej strony chciałabym już zacząć "coś" robić, pracować, studiować, robić kursy. Ale z drugiej, jeszcze trochę bym pospała.
- Przez dwa tygodnie odpoczywałam na Peljesacu w Chorwacji.
- Widziałam spadającą gwiazdę!
- Odwiedziłam mnóstwo dzikich plaż.
- Zwiedziłam Korculę.
- Zrobiłam sobie kilkudniowe wakacje w mieście
W planach było leżenie w ogrodzie i grillowanie, kupiliśmy nawet mały basen by moczyć nogi, ale pogoda miała inne plany. Więc oglądaliśmy dużo filmów, spaliśmy i gotowaliśmy. Też było fajnie!
- Wciągnęłam się w "How I met your mother"
- Odkryłam, że nie myślę o przyszłości zbyt często, podczas gdy zdarza mi się bezsensownie roztrząsać przeszłość.
- Zjadłam pyszne czeskie jedzonko.
- Leżałam w hamaku podczas postoju na stacji benzynowej.
Odpuściłam, wyluzowałam się i wynudziłam. Mogę brać się do roboty ;)
przepis sierpnia: ciasto czekoladowe z cukinią
książka sierpnia: cykl o Straży (Świat Dysku Terry'ego Pratchetta)
0 komentarze